Czy powinnaś się niepokoić, gdy na piersi nagle pojawia się skórka pomarańczowa czy ślad przypominający wciągnięcie skóry? Na pewno nie można tego zlekceważyć – mówi lek. med. Dagmara Wajs.
Październik to miesiąc świadomości raka piersi, a symbolem walki z tym nowotworem jest różowa wstążka. Rak piersi to najczęstszy rodzaj nowotworu złośliwego u kobiet (stanowi prawie 22 proc. wszystkich nowotworów złośliwych).
Skąd rak piersi?
Mimo coraz większej ilości informacji na temat raka piersi, wciąż nie ma jednoznacznie określonej przyczyny jego powstania. Uważa się, że wpływ na rozwój tego nowotworu mają następujące czynniki:
- wiek powyżej 40 lat i poniżej 70 lat – nie oznacza to, że po menopauzie należy przestać być czujnym! Właśnie w tym okresie najczęściej rozpoznawany jest rak piersi.
- wczesna pierwsza miesiączka, późna menopauza – ma to związek z długą ekspozycją na kobiece hormony – estrogeny, które stymulują rozwój raka piersi.
- rak piersi w rodzinie – może to oznaczać, że jest się nosicielką genu BRCA1 lub 2, który oznacza szczególną predyspozycję do dziedzicznego raka jajnika i piersi. Osoby z tą mutacją muszą być objęte szczególną opieką obejmującą między innymi wcześniejsze i częstsze badania kontrolne, a nawet amputację zagrożonych narządów.
- promieniowanie jonizujące – na przykład częste naświetlanie dużymi dawkami promieni Roentgena w dzieciństwie.
- otyłość – zwiększa się wtedy produkcja estrogenów, które stymulują rozwój raka piersi.
- alkohol – zwłaszcza spożywanie powyżej 40 g czystego etanolu dziennie (około dwa piwa po 500 ml, trzy kieliszki wina, trzy kieliszki wódki po 50 ml).
- bezdzietność – okres ciąży zapewnia kobiecie swego rodzaju „przerwę” od estrogenów, gdyż wtedy pierwsze skrzypce grają inne żeńskie hormony płciowe - progestageny.
- hormonalna terapia zastępcza – zwłaszcza trwająca dłużej niż 10 lat.
- antykoncepcja hormonalna – uważa się, że nieznacznie tylko zwiększa ryzyko zachorowania na taka piersi, zmniejszając przy tym ryzyko zachorowania na raka endometrium (macicy) i jajnika. Ryzyko wraca „do normy” po około 10 latach od zaprzestania stosowania tego rodzaju antykoncepcji.
- Zwyrodnienie torbielowate gruczołu piersiowego.
- Inne nowotwory, w tym rak piersi w przeszłości.
Nie oznacza to oczywiście, że jeśli u danej kobiety wystąpią nawet wszystkie te czynniki naraz, to z pewnością zachoruje na raka piersi. Nie jest też niestety tak, że jeśli żaden ten czynnik się nie pojawi, to raka z pewnością nigdy nie będzie. Są to tylko elementy, które potencjalnie mogą zwiększyć ryzyko zachorowania.
Co chroni przed rakiem?
Wyróżnia się także czynniki, które mogą się przyczynić do ochrony organizmu kobiety przed rozwinięciem raka piersi:
- wczesne usunięcie jajników – to one odpowiadają za wytwarzanie dużych ilości estrogenów w organizmie kobiety, więc pozbawienie jej jajników eliminuje główny czynnik ryzyka – ale to absolutna ostateczność! Estrogeny są kobietom bardzo potrzebne, a dopiero ich nadmiar – jak wszystkiego – może powodować niepożądane zmiany.
- karmienie piersią dłużej niż sześć miesięcy – nie ma jednoznacznego potwierdzenia tej tezy, ale pojawiają się doniesienia, że może to być korzystny czynnik.
- aktywność fizyczna – jest to metoda zapobiegania bardzo wielu medycznym dolegliwościom, przeciwdziała także otyłości, która jest czynnikiem ryzyka.
- dieta uboga w tłuszcze nasycone, zwłaszcza zwierzęce (tłuste mięso, masło) – podobnie jak aktywność fizyczna przeciwdziałają otyłości. Pojawiają się też doniesienia, jakoby właśnie te tłuszcze odgrywały szczególną rolę w rozwoju raka piersi. Dieta odpowiednio zbilansowana, z dużą ilością warzyw chroni przed wieloma schorzeniami.
Podobnie jak w przypadku czynników ryzyka, tak i te ochronne nie zapewniają stuprocentowej pewności, że rak piersi na pewno u danej kobiety nie wystąpi. Warto jednak zmniejszać ryzyko pojawienia się nowotworu.
Jak poznać nowotwór?
Rak nie boli, a łatwo zauważalne, ogólne objawy daje późno. Najlepszym, najtańszym i skutecznym sposobem na wczesne wykrycie guzka jest samobadanie piersi. Wykonane raz w miesiącu, po zakończeniu miesiączki, spokojne, dokładne badanie piersi może nam pomóc wykryć zmianę, z którą warto udać się do lekarza.
Najczęstszą lokalizacją raka piersi jest zewnętrzny, górny kwadrant – czyli ten najbliżej pachy. Najczęściej zajętymi węzłami są zresztą właśnie pachowe – jeśli tam wyczujemy jakiś guzek, czym prędzej należy skonsultować się ze specjalistą!
Czerwona lampka powinna pojawić nam się w głowie także w sytuacji, kiedy na piersi nagle pojawia się skórka pomarańczowa, wciągnięcie skóry, owrzodzenie brodawki lub wyciek z niej. Na każdej rutynowej wizycie u ginekologa również możemy poprosić o zbadanie piersi, żeby upewnić się, że wszystko jest w należytym porządku. W ciąży również należy badać biust!
Kiedy okaże się, że rzeczywiście nasze przypuszczenia są słuszne i zostanie wysunięte podejrzenie raka piersi, powinno być wykonane badanie histopatologiczne guzka. Dopiero na jego podstawie można orzec z całą pewnością, czy zmiana jest łagodna czy złośliwa i jak należy ją leczyć. Niezależnie jednak od tego, jaki byłby wynik tego badania, nie ulega wątpliwości, że im wcześniej nowotwór zostanie wykryty, tym większa szansa na skuteczne leczenie.