Czy wiedziałeś, że jeśli dana osoba jest uczulona na brzozę, to bardzo możliwe, że podobne objawy wystąpią u niej również po zjedzeniu jabłka? A o tym, że alergię wywołują salicylany i nikiel z pożywienia? O trudnej walce z alergiami opowiada ekspert allecco.pl
Alergia to jedna z najczęstszych dolegliwości, z którą zmagają się zarówno dorośli, jak i dzieci. To bardzo rozległe zagadnienie, gdyż jest mnóstwo rodzajów alergii i jej objawów oraz wiele wywołujących ją czynników – tak zwanych alergenów.
Objawy alergii: zależą od tego, co uczula
Nawet jeśli jeszcze nie zdarzyło się wam mieć konkretnych objawów alergii, to pewnie wiecie, jak one wyglądają: wodnisty katar, łzawiące oczy i swędzący nos są bardzo charakterystyczne dla tej choroby. Tak się najczęściej objawia uczulenie na alergeny wziewne, czyli na takie, które są rozpylone w powietrzu : na przykład pyłki traw czy drzew.
Mniej częste, ale jednak uciążliwe, są alergie pokarmowe (na składniki potraw) czy kontaktowe (powstające w wyniku kontaktu skóry z alergenem). Te często objawiają się odpowiednio wysypką lub biegunką.
Wykrycie uczulającego nas składnika w większości przypadków kończy się sukcesem – albo drogą eliminacji, albo z wykorzystaniem specjalnych testów skórnych wykonywanych przez lekarza. Znajomość szkodliwego dla nas alergenu jest bardzo ważna, jeśli chodzi o leczenie choroby.
Leczenie alergii: tabletki czy odczulanie
W pierwszej kolejności zazwyczaj sięgamy po leki antyalergiczne – czyli przeciwhistaminowe. Na rynku dostępnych jest mnóstwo preparatów bez recepty, które różnią się między sobą substancją czynną. Ważne jest to, żeby wybierać leki nowszej, drugiej generacji – tak samo dobrze łagodzą objawy alergii, ale jednocześnie mają mniej działań niepożądanych, czyli na przykład nie wywołują nadmiernej senności.
Skuteczną, ale bardziej inwazyjną metodą leczenia, jest tak zwane odczulanie. Wiąże się to, co prawda, z częstymi wizytami u specjalisty alergologa w celu podawania kolejnych dawek szczepionki konkretnej dla uczulającego nas alergenu oraz kontroli efektów leczenia, ale jest to leczenie w większości przypadków trwałe i skuteczne.
Alergie krzyżowe: najtrudniejsze w leczeniu
Najskuteczniejszą metodą leczenia pozostaje jednak nadal… unikanie tego, co nas uczula. Dlatego tak ważne jest właściwe określenie alergenu. Oczywiście nie jest to proste, a w wielu sytuacjach wręcz niemożliwe. Sytuację dodatkowo komplikuje zjawisko alergii krzyżowej. Oznacza to, że jeśli dana osoba jest uczulona na jedną rzecz, na przykład na brzozę, to bardzo możliwe, że objawy alergii wystąpią również po zjedzeniu… jabłka.
Takich reakcji krzyżowych jest bardzo dużo, a jeszcze więcej pozostaje nieodkrytych. Pewne, potwierdzone już „pary” to chociażby: trawy – seler, pomidor – orzech ziemny, pszenica – mak, a nawet… mięso wieprzowe – sierść kota!
Rozległa lista takich par jest dostępna w Internecie. Jeśli zatem zauważyliście u siebie objawy alergii na któryś z wymienionych tam składników, warto zapoznać się z innymi produktami, których lepiej unikać. Być może to właśnie ta informacja na zawsze uwolni was od uciążliwych objawów. Warto jednak pamiętać, że alergia jest chorobą i należy skonsultować się z lekarzem w przypadku jakichkolwiek wątpliwości.
Alergia na salicylany i nikiel w pożywieniu
Jeszcze inną pułapką, czyhającą na alergików, jest obecność w jedzeniu substancji wyzwalających nadwrażliwość pokarmową, których niekoniecznie byśmy się spodziewali w jedzeniu. Jednym z takich składników są salicylany. Kojarzą nam się głównie z kwasem acetylosalicylowym obecnym w wielu preparatach przeciwbólowych i przeciwgorączkowych, ale mogą być również dodawane do jedzenia jako substancje zapachowe.
Podobnie sytuacja wygląda z niklem, którego zazwyczaj spodziewamy się w biżuterii, a jednak znajduje się też w pokarmie. Zjedzenie na przykład suszonych owoców bogatych w salicylany czy wiśni zawierających w sobie naturalnie dużo niklu, może wywołać alergię, choć na sam produkt nie mamy stwierdzonego uczulenia.
Życzę zdrowia! Oby alergie Was omijały!